Tytuł
oryginalny: "Reborn"
Autor: C. C. Hunter
Wydawca: Feeria young
Wydawca: Feeria young
Data premiery: 2015-10-07
Ilość stron: 424
Ilość stron: 424
Tłumaczenie: Joanna Lipińska
Wodospady Cienia polecone przez moją najlepszą przyjaciółkę były
strzałem w dziesiątkę. Niedługo zamierzam odświeżyć jeszcze raz całą serię,
jednak podczas 7ReadUpu „Odrodzona” stała się jednym z moich wyzwań. Powiem
szczerze, że nie liczyłam na zawód i takiego nie dostałam. Jeśli chcecie
wiedzieć więcej zapraszam do dalszej lektury.
Della Tsang nigdy nie narzekała na swoje życie. Co prawda miała lekko
surowego ojca, ale bardzo ją kochał. Oprócz tego była zakochana po uszy w
chłopaku, z którym planowała przyszłość. Wszystko się zmieniło, kiedy przemieniła
się w wampira. Nie chciała sfingować swojej śmierci tak jak robiły to inne wampiry,
chciała żyć normalnie, więc jej schronieniem i miejscem gdzie mogła być sobą
stały się Wodospady Cienia. W tym miejscu miała swoje dwie najlepsze
przyjaciółki: Kylie i Mirandę. Della marzy teraz aby dostać się do organizacji
JBF i właśnie zaczyna treningi. Jednak ciągle jej uwagę odwraca pewien
przystojny zmiennokształtny, Steve. W międzyczasie do obozu zawita Chase,
tajemniczy wampir, działający Delli na nerwy i jednocześnie intrygujący.
Dziewczyna zostanie zamieszana w rodzinną tajemnicę, więc czy będzie ona
wstanie jeszcze pomyśleć o sobie?
Nie będę ukrywać, że Della w poprzedniej serii tej autorki była jedną z
moich ulubionych postaci. Jej upór, cięty język i wielka dawka sarkazmu
połączona z arogancją dawały znakomitą mieszankę. W tej książce również się nie
zawiodłam. Della była Dellą. Jednak pod tą warstwą gruboskórnej wampirzycy tak
naprawdę kryło się mocno zranione serce. Rodzina, która ją odtrąciła po
przemianie, chłopak zrywający z nią, ponieważ nie była stuprocentową Azjatką.
Te dwie rzeczy kazały jej założyć maskę i nie dawać upustu swoim uczuciom.
Della nie chce aby ktokolwiek jej współczuł lub ją pocieszał, dodatkowo chce wszystkie
swoje problemy rozwiązać sama. Nie powiem, bo bohaterka w niektórych momentach
mnie mocno irytowała. Jednak ogółem jest nadal bardzo lubianą przeze mnie
postacią. Zaczęłam w sumie mówić o bohaterce, czyli tak od tyłu, ale trudno
przejdźmy do innych. Jak widać w życiu Delli będzie dwóch chłopaków, choć na
początku Chase’a będzie nie znosić i w sumie mnie to nie przeszkadzało,
ponieważ byłam i jestem za Stevem. Steve jest bardzo opiekuńczy i odważny,
myślę, że jest takim wzorem porządnego
faceta, który mnie totalnie uwiódł. Co innego to Chase, on jest raczej typem
bad boya, choć może niekoniecznie w każdym razie nie zauroczył mnie, jednak
wiadomo ma jeszcze dwie książki żeby mnie do siebie przekonać. Kylie i Miranda były
takie same i nadal bardzo je lubię. Zwłaszcza Mirandę. Przechodząc może teraz
do fabuły powiem, że trochę się tutaj działo. Tak naprawdę podczas powieści
cały czas towarzyszyła nam wartka akcja. W ogóle się nie nudziłam i książkę
chłonęłam w zastraszającym tempie. Język pani Hunter jest lekki i bardzo współczesny
dlatego jakieś wstawki z języka potocznego mogły się pojawić. Jedyne co
zauważyłam, już z resztą od początku poprzedniej serii jest to, że Della ma
straszny kompleks na punkcie swoich piersi. Nie wnosiło to nic do fabuły,
jednak kiedy już czytam milionowy raz kiedy ona patrząc na jakąś dziewczynę,
pierwsze co to porównuje jej biust ze swoim zaczęłam się denerwować. Na koniec
dodam, że przy tej książce możecie wiele razy parsknąć nieoczekiwanym śmiechem
i tym samym popluć się pijąc w tym samym czasie herbatę (nie polecam).
Kończąc pragnę dodać, że spin-off do serii „Wodospady Cienia” zaczął się
naprawdę świetnie i oczekuję tego do końca trylogii. Polecam książkę wszystkim
fanom tej autorki.
Ocena: 8/10
To dziwne, ale zwykle, gdy jesteśmy czemuś winni, zwalamy tę winę na innych, natomiast gdy nie jesteśmy, oskarżamy siebie samych.
Tak sobie zjeżdżam niżej w tym poście i... wystraszyłam się obrazka haha :D
OdpowiedzUsuńOstatnie dni konkursu: http://nieperfekcyjna-panienka.blogspot.com/2016/08/i-konkurs-niewidzialne-granice.html
To zdecydowanie moja ulubiona książka o wampirach, choc nie przepadam za taka tematyką ta pozycja wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Klaudia z bloga http://thebooksandclouds.blogspot.com/