WRZEŚNIOWY WRAP UP I TBR NA PAŹDZIERNIK


  Ten miesiąc upłynął bardzo szybko i pracowicie. Niestety nie w czytelniczym znaczeniu. Co prawda liczba książek jakie przeczytałam nie jest zła, ale jednak robiłam sobie inne plany. Zaczęłam teraz naukę w liceum i myślałam, że pierwsza klasa to będzie spoko, mnóstwo czasu na czytanie itd. Ha ha ha to się pomyliłam. No nic. Jakoś staram się pogodzić naukę z przyjemnością, ale jest to naprawdę trudne. Dodatkowo chcę napisać, że nie zamieszczałam stosiku, ponieważ zrobię z nim osobny post po październiku albo listopadzie, jeszcze zobaczę. W takim razie zapraszam do mojego wrap upu i tbr-u ! :)


WRAP UP

  Na zdjęciu widać tylko cztery książki, jednak ja przeczytałam ich pięć. Tej jednej jeszcze nie mam, ponieważ przeczytałam ją przedpremierowo. Może od niej zacznę:
- "Piąta fala" - Rick Yancey
Ogółem wszystkie te książki mi się podobały, jednak taką najlepszą miesiąca było "Miasto cieni", jej recenzja znajduje się na blogu, więc wystarczy, że klikniecie w jej tytuł. :) 


TBR

  Nie robię sobie jakiś wielkich planów, ponieważ szkoła nie pozwoli mi na przeczytanie dużej ilości książek, jednak na te długo czekałam i wprost nie mogę się doczekać każdej z osobna! A mamy tutaj:
- "Ukryta Wyrocznia" - Rick Riordan
- "Prawdodziejka" - Susan Dennard
- "Biblioteka Dusz" - Ransom Riggs 
- "Szóstka wron" - Leigh Bardugo

A Wy co przeczytaliście w tym miesiącu? Mam nadzieję, że więcej niż ja... Jakie macie plany na ten miesiąc? Koniecznie mi napiszcie! :D 


7 komentarzy:

  1. 5 książek to całkiem dobry wynik! Ja również przeczytałam ostatnio "Osobliwy dom pani Peregrine" i jestem bardzo zadowolona z tej książki ;)
    Pozdrawiam
    Moment Of Dreams ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ zazdroszczę Ci "Szóstki wron"! Musze tę książkę jak najszybciej kupić :D To wydanie jest obłędne!
    A pięć książek to przyzwoity wynik :)
    Powodzenia w październiku!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj skończyłam czytać Prawdodziejkę i od razu cię ostrzegę – nie zrażaj się od razu, pierwsze pięćdziesiąt stron było dla mnie ciężkich do przebrnięcia, bo autorka zasypała nas terminami bez wyjaśnienia, ale im dalej, tym lepiej! Naprawdę widzę ogromny potencjał na fascynującą serię fantasy i jestem ogromnie ciekawa, jak autorka to dalej poprowadzi. Ukrytą Wyrocznię zakupiłam i strasznie chciałabym ją przeczytać, ale muszę najpierw przebrnąć przez Olimpijskich Herosów, którzy idą mi wyjątkowo opornie. A Szóstka wron to mój absolutny must have, kocham Leigh Bardugo, jednak powstrzymuję się przed kupnem, bo planuję na Targach Książki w Krakowie zaopatrzyć się w swój egzemplarz.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  4. To i tak nie jest zły wynik. A pierwsza klasa liceum minie niestety ciężko, druga to będzie taki luzik.
    Pozdrawiam
    Biblioteka Tajemnic

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę Ci tych wszystkich książek <3 A najbardziej "Szóstki wron". Wczoraj oglądałam ją w Empiku i byłam zachwycona :D No i "Osobliwy dom..." również robi wrażenie ;)
    Pozdrawiam! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  6. Też czytałam "Załącznik" ;)
    Zapraszam na BT https://justboooks.blogspot.com/2016/09/book-tour-z-poaczeni-uwolnij-mnie.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam ''Osobliwy dom pani Peregrine'' i nie zachwycił mnie tak, bym sięgnęła po kontynuację. U mnie pod względem czytelniczym w końcu jest dobrze, ok. 5 książek miesięcznie :)

    OdpowiedzUsuń

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.