Tytuł
oryginalny: "Harry Potter and the Prisoner of Azkaban”
Autor: J. K. Rowling
Autor: J. K. Rowling
Ilustrował: Jim Kay
Wydawca: Media Rodzina
Wydawca: Media Rodzina
Data premiery: 2017-10-03
Ilość stron: 328
Ilość stron: 328
Tłumaczenie: Andrzej Polkowski
Cały rok czekałam na kolejną część ilustrowanego wydania Harry’ego
Pottera. Z jednej strony byłam bardzo podekscytowana, zastanawiałam się jakie
sceny z książki zostaną przedstawione w formie rysunku oraz jakie postacie
odtworzone. Mimo to z drugiej strony byłam trochę zaniepokojona, czy i tym
razem Jim Kay wykaże się wyobraźnią i odda nam naszą ulubioną historię w sposób
nas satysfakcjonujący. Świat wykreowany przez J. K. Rowling to większość mojego
dzieciństwa oraz najprawdopodobniej reszta mojego życia, ponieważ kto by chciał
się od niego uwolnić? Na początku jak zwykle napiszę małe wprowadzenie o czym
ta książka jest (chociaż wszyscy to wiemy), a następnie przejdę do mojej
opinii.
Harry musiał przyjechać jak zwykle na wakacje do ciotki i wujka, których
nie znosi ze szczerą wzajemnością. Pod koniec jego pobytu przyjeżdża jeszcze
znienawidzona ciotka Marge, a Harry musi udawać potulnego i grzecznego
siostrzeńca jeśli chce dostać to o co poprosił. Jednak podczas wizyty zdarza
się wiele zaskakujących rzeczy. Harry dowiaduje się też, że groźny przestępca
uciekł z więzienia dla czarodziejów. Najgorsze jest to, że najwyraźniej coś go
z nim łączy…
Moja opinia raczej będzie krótka, ale treściwa, ponieważ nie wydaje mi
się, żebym musiała pisać co sądzę o samej treści. Wszyscy znamy Harry’ego i
nawet jeśli nie z książek, to przynajmniej raz widzieliśmy film.
Niezaprzeczalnie jest to fantastyczna książka, a dodatkowo jest ona druga w
kolejności ulubionych. Zdecydowanie kocham w niej to, że pojawia się tu moja
ulubiona postać całej serii, czyli Syriusz Black. Mamy też całą historię
Huncwotów, którzy według mnie zasługują na osobną książkę. Jeśli zaś weźmiemy pod
uwagę rysunki Kaya to na szczęście ponownie spotkamy się z pozytywnym
zaskoczeniem. Ilustruje on wiele ciekawych scen, najlepsze jest to, że w
większości są to te, których nie ma pokazanych w filmie. Dla przykładu, kiedy w
książce Hermiona dostaje od rodziców pieniądze na nowego zwierzaka, w filmie
nie ma pokazane jak cała trójka wchodzi do sklepu gdzie pierwszy raz spotykamy
Krzywołapa. Jim Kay oddał nam te momenty z każdym szczegółem. Myślę, że nie
potrzebujecie abym rozpisywała się i lała moje „ochy” i „achy” nad tym wydaniem,
ale sami spójrzcie na te ilustracje i szybko lećcie do sklepu po własne
egzemplarze!
Ocena: 10/10
Dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina za danie mi możliwości
przeczytania tej powieści! :)
no co tu dużo mówić, piękne, naprawdę piękne są te wydania! Świetnie, że ilustracje odnoszą się przede wszystkim do scen, które nie zostały uwypuklone w ekranizacji! Zazdroszczę własnego egzemplarza!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe
Ale super wydanie książki, zachwyciły mnie te rysunki.
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Lubię takie ilustrowane wydania,super to wygląda <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wydanie :) Nie mogę się doczekać aż w końcu zakupię pierwszą część - od premiery się za to zabieram. Mam nadzieję, że przed premierą 4 części będę już na bieżąco :D
OdpowiedzUsuńCudowne jest to wydanie <3 Jak będę bardziej przy kasie, to chyba sobie takie sprezentuję <3
OdpowiedzUsuńObserwuję!
Pozdrawiam ciepło :)
Kasia z niekulturalnie.pl
Uwielbiam Harrego, a o ilustrowanych książkach dowiedziałam się niedawno.. zapewne kiedyś się skuszę na nie :)
OdpowiedzUsuń