[15] Recenzja "Musimy coś zmienić" Sandy Hall




Tytuł oryginalny: "A Little Something Different"
Autor: Sandy Hall
Wydawca: Pascal
Data premiery: 2015-05-13
Ilość stron: 304
Tłumaczenie:Małgorzata Rymsza 




"Siadając pod drzewem oddychasz z ulgą. Dziś wysoko na niebie zawieszone słońce pali twoją bladą skórę niemiłosiernie. Oddychając powoli starasz nacieszyć się chłodnym cieniem. Zamykasz oczy, lecz kiedy je otwierasz nad tobą pochyla się ciemnowłosa dziewczyna w okularach, chyba z twojej klasy. Siadając obok ciebie szczerzy się jak głupi do sera. "I czym tu się tak cieszyć?" Myślisz sobie... Słońce praży, środek tygodnia, a ty masz do nadrobienia długi referat. Robisz kwaśną, licząc, że odstraszysz towarzyszkę, jednak ona nie zrażona nadal uśmiecha się jakby właśnie odkryli lek na raka. Kiedy zaczyna otwierać usta zdajesz sobie sprawę, że nie znasz jej imienia...
- Hej! - ma dość niski głos jak na dziewczynę i w ogóle niemelodyjny, raczej ciężki, ale urokliwy na swój sposób. Jej buzia ma kształt okręgu, więc teraz wygląda jak uśmiechnięty księżyc. Mimo woli czujesz się rozbawiona.
- Hej... - starasz się przypomnieć jej imię, ale na razie wiesz tylko jak nazywa się nauczyciel od historii starożytnej, który już zdążył zadać dwie prace pisemne w jeden tydzień.
- Jestem Natalia - odpowiada dziewczyna, po czym wskazuje na coś palcem - Widzisz? Co o nich myślisz?
Pokazała dwójkę pierwszaków. Dziewczynę i chłopaka. Ona zarumieniona założyła ręce na piersi, on zresztą nie pozostawał jej dłużny, cały czerwony przystępował z nogi na nogę. Pewnie jakiś kryzys w związku.
- Ciekawa para, długo są razem? - pytasz mimo wszystko zaciekawiona, ponieważ wyglądają jakby znali się od urodzenia. Przystępują do siebie w tym samym czasie, delikatnie muskają się dłońmi podczas rozmowy, może się kłócą, może nie, ale na pewno znają się długo.
- Właśnie o to chodzi, że nie. Znają się zaledwie kilka dni - gwałtownie odwracasz głowę zdezorientowana, a twoja koleżanka mówi dalej - Słuchaj..."

Mówiła, że lubi sobie wyobrażać, że jej studenci są bohaterami powieści, i wymyślać jakąś historię z ich udziałem w czasie prowadzenia zajęć. Ja idę o krok dalej i tworzę romans.

Pewnego razu dwójka młodych studentów nieoczekiwanie wpada na siebie. Okazuje się, że chodzą na jedne te same zajęcia. Okazuje się również, że kochają tę samą muzykę. Uwielbiają to samo jedzenie i świetnie się rozumieją w swoim towarzystwie. Lea i Gabe, pomyśleć - para doskonała. Nie do końca, są obydwoje uroczy, ale niezwykle nieśmiali. Boją się nawiązać bliższą relację, trochę się wstydzą i na pewno żadne z nich nie zamierza wychodzić z inicjatywą. Zaczyna się robić trochę bardziej skomplikowanie kiedy okazuje się, że Gabe ma sekret. Historia o miłości napisana z punktu widzenia Maribel, współlokatorki Lei, nieciekawego kolegi z klasy, kierowcy autobusu, kelnerki, a nawet ławki przy szkole! Co ich wszystkich łączy? Lea i Gabe, tak naprawdę każdy z nich kibicuje im, niektórzy po cichu inni robią niewinne dywersje, jak usadzenie przy jednym stoliku. Każda z tych 14 osób uważa, że są oni stworzeni dla siebie nawzajem. Dlaczego więc zauważają to wszyscy dookoła oprócz nich samych?

Przypominamy drzewo i rower. Dorastałem z nieśmiałością, a ona wrosła we mnie i stała się częścią mnie.

Powieść sama w sobie nie była ani bardzo zła ani bardzo dobra. Była lekka i przewidywalna oraz niesamowicie słodka. Bardzo podobały mi się wątki z perspektywy różnych postaci, jedynie nie głównych bohaterów. Ciekawie było spojrzeć na dwójkę ludzi, którzy bez łądu i składu to przybliżają to oddalają się od siebie, jednak coś między nimi jest. Ksiązka idealna na nudny, deszczowy wieczór kiedy jedyne o czym marzymy to niezobowiązująca lektura i ciepłe kakao. Nie jest to romans, ale przyjemna młodzieżówka nie wymagająca zbytniej pracy umysłu, przez co świetnie się ją czyta po pracowitym dniu lub kiedy nie ma się pojęcia

po co sięgnąć. Mimo swojej przewidywalności miała urok, który ujawniał się w rozdziałach kiedy to wypowiadała się Wiewiórka. Nie powiem ciekawa koncepcja.
Przyznaję jej 5/10 i nie ma być to zła ocena, książka była dobra.

Dziś się troszkę rozpisałam na początku, więc jeśli komuś to przeszkadza to niech napisze, że woli zwykłe recenzje. Po prostu chciałam wyjść z własną inicjatywą. :) 

28 komentarzy:

  1. Czytałam w święta, bardzo przyjemna i optymistyczna :)
    Pozdrawiam
    Natalia Łucja z withcoffeeandbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta okładka bardzo mi się podoba. Tak słyszałam, że książka jest słodziutka. Może kiedyś przeczytam. Choćby ze względu na wydanie! I mam smak na czekoladę. ;) Pozdrawiam! :)

    www.majuskula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka brzmi bardzo... sympatycznie. Z chęcią poznałabym bohaterów i ich historię. Koniecznie muszę się zacząć za nią rozglądać :) http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jej, ale może być ciekawie. Taka lekka, sympatyczna powieść na wieczór. Lubię książki o splataniu się ludzkich losów itd...
    Pozdrawiam,
    Isabelle West
    Z książkami przy kawie

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam tej książki, ale mam ją w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm... w sumie chętnie bym to przeczytała. Może kiedyś sięgnę. :)
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Super recenzja! Muszę ją koniecznie przeczytać :D
    OUURSELVES.BLOGSPOT.COM -KLIK

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama nie wiem co myśleć o tej książce. Czytać, czy nie czytać? Oto jest pytanie! Muszę się skuszę!
    Buziaki,
    StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. nie czytałam, ale z chęcią przeczytam, bo Twoja recenzja mnie zaciekawiła.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię tego typu powieści, pomimo przewidywalności.. czasem miło usiąść i przeczytać coś lekkiego w jeden wieczór :D
    Buziaki! :*
    skrytaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, czasami czegoś takiego nam potrzeba :D

      Usuń
  11. Lubie takie książki i widziałam ją już kiedyś w biedronce ale nie zdążyłam kupić :/
    http://onlybooks-jdb.blogspot.com/2016/03/maybe-someday.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Mimo przewidywalnej fabuły, jestem bardzo ciekawa tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam powieści, ale z chęcią po nią sięgnę. Coś mnie w niej zaciekawiło, a po lekkie książki na jeden wieczór często mam ochotę sięgnąć:) Pozdrawiam!
    Ich perspektywy

    OdpowiedzUsuń
  14. Powiem Ci, że chętnie sięgnę po tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.