[21] Recenzja "Drugiej rundy" Caren Lissner

Tytuł oryginalny: "Starting from Square Two"
Autor: Caren Lissner
Wydawca: HarperCollins Polska
Data premiery: 2016-04-13
Ilość stron: 352
Tłumaczenie: Anna Jęczmyk





Wyobraźmy sobie życie prawie idealne. Prawie, bo nic nie jest idealne. No, ale macie pracę, mieszkanie i kochającego męża. Główna bohaterka w wypadku samochodowym traci najukochańszą osobę. Mark był jej podporą, jej najlepszym przyjacielem i człowiekiem, z którym wyobrażała sobie spędzić całe życie. Wyobrażała sobie wspólne siedzenie w bujanym fotelu dookoła gromadki wnuków. Jak to jest zostać wdową w wieku dwudziestu dziewięciu lat? Gert wydawało się zawsze, że określenia "wdowa" używa się o kobietach starych, ale szczęśliwych, bo przeżyły ze swoimi mężami wiele cudownych lat. Gert miała ich zaledwie kilka. Nadal nie wie czy jest gotowa znów wrócić do randkowania. Hallie i Erika starają się jej przekazać najważniejsze zasady, ale one nie rozumieją jej. Czy Gert zdobędzie się na to i znów kogoś pokocha?


Ktoś powinien wymyślić pigułkę, po której przestajesz kochać ludzi, których nie możesz mieć, a zaczynasz interesować się tymi dostępnymi.

Bałam się przeczytać tą książkę, ale nie był to strach jak np. przy oglądaniu horroru, lecz taki, iż jestem mocno uprzedzona do obyczajówek. Na całe szczęście nie zawiodłam się. Książka nie była powieścią ani trudną ani ciężką, była dobra nawet bardzo. Podobało mi się to, że nie musiałam się przy niej wysilać. Bardzo miło spędziłam z nią kilka wieczorów. Fabuła skupiała się na przeżyciach i wspomnieniach głównej bohaterki, które przeplatały się z wątkami teraźniejszymi. Gert czasami odpływała kiedy jakaś rzecz kojarzyła się jej z Markiem. Muszę powiedzieć, że rozumiem jej stratę, niestety, ale rozumiem. Wiem jak to jest stracić bliską osobę, tyle tylko, że ja jestem osobą silną psychicznie, mocno stąpającą po ziemi. Co nie oznacza, że niektóre sytuacje przywołują wspomnienia. Nie jest to też książka gdzie smutna wdowa wylewa wielkie żale, ale bardziej tęsknota i poczucie winy z powodu tego, że Gert ktoś zaczyna się podobać. Najbardziej denerwujące okazały się postacie drugoplanowe, czyli Hallie i Erika, które zachowywały się niewłaściwie i najzwyczajniej infantylnie. Mimo to Todd swoim ciepłym usposobieniem ratuje przed odłożeniem powieści na bok. Polecam tą książkę osobą, które potrzebują czegoś lekkiego i niezobowiązującego na kilka wieczorów.
Ocena: 7/10

-Mam dwadzieścia dziewięć lat- powiedziała Erika.- To wręcz niezdrowo być tak długo bez mężczyzny. Moje ciało potrzebuje dotyku przedstawiciela płci przeciwnej.
-To zrób sobie leczenie kanałowe.

 Dziękuję Wydawnictwu HarperCollins za danie mi możliwości przeczytania tej powieści! :)

21 komentarzy:

  1. Czytałam tę książkę i bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami mam ochotę na przeczytanie czegoś lekkiego, przy czym nie będę musiała wytężać mózgu, ot tak, po prostu spędzić wieczór przy książce i pysznej herbacie. "Druga runda" wydaje się taką książką, więc chyba dopiszę ją do swojej listy czytelniczej. Na ogół wolę fantastykę, akcję, ale czasami takie obyczajówki także chętnie czytam :)

    Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie na recenzję "Dziewczyny z pociągu" :)
    http://planeta-recenzji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zupełnie tak samo, gustuję w fantastyce, ale miło czasem oderwać się do czegoś innego, realnego i odprężającego :D Pozdrawiam :D

      Usuń
  3. Hej! zgłosiłaś sie u nas na stronie onlybooks-jdb.blogspot.com do konkursu ale chyba cos poszło nie tak i nie zaobserwowałaś bloga więc jeśli nie poprawisz zgłoszenie będzie nieważne :/ Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż, zdecydowanie nie moje klimaty czytelnicze, nie lubię podobnych książek, zupełnie nie wpadają w mój gust, opowieść o perypetiach miłosnych to coś niestety nie dla mnie...
    LeonZabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szkoda, bo ta jest bardzo ciekawa, ale rozumiem różni ludzie, różne gusta :D

      Usuń
  5. Świetna książka, bardzo ją lubię i czytało mi się ją genialnie! :)
    Pozdrawiam!

    skrytaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, była bardzo wciągająca :D
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  6. Jakoś nie specjalnie jestem przekonana do tej książki. Wydaje mi się być jakaś taka... pospolita? Sama nie wiem, raczej sobie ją odpuszczę ;)

    litery-na-papierze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej nie zachęciła mnie ta książka, ze względu na to, że nie sięgam często po obyczajówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię obyczajówki i chyba się skuszę, bo tej pozycji nie czytałam.
    Pozdrawiam Ola Zuch
    zazakladka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro lubisz tego typu książki to ta pozycja jest dla ciebie :D

      Usuń
  9. Ostatnio jest o tej książce dość sporo w blogosferze. Niby wydaje się być fajna, ale drugiej strony, to chyba jednak po nią nie sięgnę, bo mam w kolejce dużo innych książek do przeczytania.

    Pozdrawiam ciepło, bookworm :>

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam "Nieznośnie genialną" tej autorki i mimo że ta książka nie była jakoś bardzo zła, to jednak nie mam ochoty na jej inne książki ;)

    Papierowe strony

    OdpowiedzUsuń

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.